Pożegnaliśmy już czasy, w których korzystanie z jednej formy promocji wystarczyło do zdobycia przewagi konkurencyjnej w sieci. Większość właścicieli stron i sklepów internetowych nadal jednak skupia się tylko i wyłącznie na SEO. Pozycjonowanie organiczne weszło właściwie do kanonu językowego i przez dużą część społeczeństwa utożsamiane jest z reklamą online – podstawowy błąd.

24 lipca Google wdrożyło nowy update algorytmu, o nazwie Pigeon – z angielskiego gołąb. Update wpływa na wyniki lokalne. Nazwa nawiązuje do stylu życia tych ptaków, które poza spędzaniem czasu na rynkach i dachach miejskich, zawsze odnajdą drogę powrotną do domu. Nazwę nadało Search Engine Land i gigant z Mountain View uznał ją za chwytliwą.

Trudno byłoby zliczyć liczbę pytań dotyczącą sposobu pozycjonowania, padającą od naszych Klientów. Nic w tym dziwnego – w końcu strona internetowa, to podstawa funkcjonowania firmy w przestrzeni wirtualnej. Dlatego ważne jest podjęcie odpowiedniej decyzji związanej z wyborem osób odpowiedzialnych za jej pozycjonowanie. Tym bardziej, że spotkać możemy się z różnymi nieuczciwymi technikami, które podburzają zaufanie do profesjonalistów SEO.

W ciągu kilku ostatnich dni zauważyliśmy dość spory ruch pozycji w wynikach wyszukiwania Google. W nocy na swoim Twitterze Matt Cutts – szef do walki ze spamem w firmie Google – poinformował nas o nadchodzącej aktualizacji algorytmu – Panda Update 4.0, a godzinę później napisał o innej aktualizacji – Payday Loan Update 2.